Wieści ze świata OpenSource: 12 – 17 marca 2014 r.

Canonical ze swoimi smartfonami z Ubuntu celuje w górną półkę. Zapowiedziane tydzień temu egzemplarze będą kosztowały od 200 do 400 dolarów za sztukę. Sporo, ale być może Mark Shuttleworth chce uniknąć sprzedaży urządzeń niemających wystarczającej mocy obliczeniowej, aby uciągnąć jego system operacyjny. „To nowe Ubuntu tnie się na moim smartfonie za dychę!” Google zna ten ból.

Królik z Wielkim Zadem szykuje powidła agrestowe.

Pamiętacie film Big Buck Bunny? Ta niespełna 10-minutowa animacja pokazała w 2008 roku na co stać Blendera. Film powstał jako demo technologiczne tego, co można zrobić przy pomocy narzędzi dostarczanych przez Blender Foundation. Nad filmem pracowali nie tylko animatorzy (oraz scenarzyści, dźwiękowcy, graficy, itd), ale też programiści zajmujący się rozwojem Blendera. W czasie produkcji tego filmu powstało wiele narzędzi, które potem trafiły do publicznie dostępnej wersji programu. Mowa tu np. o narzędziach do cieniowania obiektów 3D, renderowania sierści, generatorze pyłów, mechanizmie animacji szkieletowej (grafik porusza szkieletem, zaś całe ciało podąża za kośćmi) i innych.

Dla mnie Big Buck Bunny jest ulubionym materiałem pokazowym, pozwalającym unaocznić nierozumiejącym ludziom o co chodzi z tym całym HD. Nie ma to jak puścić wersję 480p@24fps, a następnie 1080p@60fps.

Od premiery Big Buck Bunny upłynęło sporo czasu i warto byłoby pokazać jak Blender się zmienił przez te 6 lat. Dlatego Instytut Blendera (zajmujący się promocją narzędzi OpenSource w animacji) rozpoczął projekt Gooseberry (ang. agrest). Tak jak Big Buck Buny, Gooseberry ma być filmem animowanym stworzonym z wykorzystaniem Blendera, jednak tym razem poprzeczka jest postawiona znacznie wyżej. Gooseberry ma być filmem długometrażowym, a nie tylko dziesięciominutowym pokazem możliwości Blendera. Do współpracy zaproszono 12 zespołów i artystów, w tym Nicolasa Schmerkina – zdobywcę Oskara w 2010 roku w kategorii „krótka animacja” za film Logorama. Jako że każdy z zespołów znajduje się w innej części świata, to współpraca będzie się odbywać za pośrednictwem nowo uruchomionej usługi Blender Cloud. Jak nazwa wskazuje, jest to narzędzie chmurowe, służące między innymi do pracy grupowej nad projektami tworzonymi w Blenderze.

Projekt Gooseberry nie tylko ma wypromować Blendera, ale też nową usługę świadczoną przez Instytut Blendera. Subskrybenci znajdą w chmurze nie tylko narzędzia do pracy grupowej, ale też materiały instruktażowe, kursy i przykłady animacji (wraz z plikami źródłowymi do wykorzystania). Blender Cloud nie jest darmowy – kosztuje 10 euro miesięcznie i w ten sposób mają być zbierane pieniądze na sfinansowanie projektu. Celem jest zyskanie do końca przyszłego miesiąca 10 tysięcy subskrybentów lub kwoty pół miliona euro.

Źródła:
Strona domowa Gooseberry
Trailer filmu

W skrócie

W wydaniu 2.6.8 edytora wideo Avidemux znajdziemy (poza licznymi poprawkami błędów) więcej ustawień wyjścia dla formatu .264, wstępną obsługę mechanizmu kopiuj/wklej, nowszą wersję służącej do obsługi napisów biblioteki libass oraz plugin umożliwiający konwersję pomiędzy napisami w formacie srt i ssa.

Jedna z perełek polskiego przemysłu gier komputerowych zawitała właśnie na Linuksa. Odświeżony Earth 2140 Gold trafił właśnie do sklepu Desura, a już niedługo znajdzie się i na Steamie.

Ukazało się drugie wydanie poprawkowe LibreOffice 4.2.

Podczas trwającego właśnie Ubuntu Developer Summit podjęto dwie ważne decyzje, dotyczące kolejnego wydania Ubuntu LTS. W 2016 roku domyślnym serwerem wyświetlania będzie Mir, zaś systemowym daemonem usług będzie systemd.

Mozilla, we współpracy z Epic Games, przeportowała silnik Unreal 4 na asm.js, co umożliwi twórcom gier przygotowanie webowych strzelanek 3D uruchamianych w Firefoksie bez potrzeby instalacji jakichkolwiek dodatkowych pluginów. Oczywiście Javascript nie jest tak szybki jak natywny kod C++, ale autorzy chwalą się uzyskaniem 67% wydajności oferowanej przez oryginalny UE4.
Jednocześnie zapowiedziano koniec prac nad Firefoksem przystosowanym do specyficznego interfejsu Windows 8. W czasie testów niespełna tysiąc (spośród kilku milionów) użytkowników wersji deweloperskiej korzystało z takiej wersji przeglądarki i Mozilla uznała, że gra nie jest warta świeczki.

Podczas konferencji GDC (Game Developers Conference) firma Crytec oficjalnie zapowiedziała wsparcie dla Linuksa w swoim najnowszym Cryengine.

Korekta: Ionash