Poniedzielnik: wieści ze świata OpenSource. Numer 29 4


Wieści ze świata Open Source: 13 – 19 grudnia 2011

Piekło zamarzło. Dwa razy. W tym tygodniu NVIDIA podała do wiadomości iż upubliczni kod źródłowy kompilatora CUDA (bazujący na otwartoźródłowym LLVM). Otrzymanie dostępu do kodu źródłowego jest na ten moment trudne. Trzeba wypełni odpowiedni kwestionariusz i czekać na akceptację. W dodatku nie wiadomo na jakiej licencji kod został udostępniony.
Jeżeli to za mało, aby zamrozić piekło, to co powiecie na to: Microsoft wprowadzi obsługę XMPP do Messengera. W ten sposób użytkownicy tego IM przestaną być odcięci od całego świata, który to używa protokołu Jabbera do komunikacji.

Linux Mint – ciąg dalszy

Szum wokół Minta nie ustaje. Tym razem jednak to bardzo negatywny szum, gdyż dotyczy pieniędzy i chciwości. Ale po kolei.

Banshee – odtwarzacz muzyczny bazujący na Mono – jest instalowany w wielu dystrybucjach wykorzystujących GNOME jako domyślne środowisko graficzne. Jakby na to nie patrzyć, przekłada się to na całkiem okrągłą liczbę użytkowników. Banshee umożliwia też kupowanie muzyki bezpośrednio z sklepu Amazon.com. Dzięki specjalnej umowie pomiędzy twórcami Banshee a Amazonem, 10% zysków ze sprzedaży muzyki trafia do projektu Banshee.

Pieniądze te są dzielone różne, w zależności kto się z kim i jak dogadał. Większość zgarnia fundacja GNOME (niecałe 10 tysięcy dolarów rocznie). Banshee dostępny w repozytoriach Ubuntu przekazuje znaczną część kwoty firmie Cannonical. Deweloperzy Minta (który, notabene bazuje na Ubuntu) zmodyfikowali ten odtwarzacz muzyczny tak, aby Amazon przelewał im całość pieniędzy z programu partnerskiego.

W świetle licencji OpenSource deweloperzy Minta nie zrobili nic złego. Ale mimo wszystko pewien niesmak jest. Zrobili to potajemnie, cichaczem, nawet changelog nie wskazywał na taką zmianę. Wiadomo – utrzymanie serwerów kosztuje, tak samo jak opłacenie programistów (nad Mintem pracuje dwóch zatrudnionych na pełnym etacie, oraz rzesza wolontariuszy). Kiedy sprawa została nagłośniona przez media, deweloperzy Minta oraz Banshee szybko się dogadali. Obecnie 50% kwoty idzie na konto Minta, 50% dla Banshee. Można było tak od razu…chociaż 100% to lepiej niż 50%. A może liczyli, że nikt się nie zorientuje?

Humble Indie Bundle #4

Liczba gier Indie dostępnych dla Linuksa wciąż rośnie i rośnie. Można mówić, że są to tytuły wątpliwej jakości ale wystarczy spojrzeć na Polynomial – Space of the Music, by zobaczyć jak bardzo można się pomylić.

Na same święta rusza czwarta seria naszej ulubionej metody sprzedaży gier – Humble Indie Bundle. Poprzednie trzy miniserie (Humble Frozen Synapse BundleHumble Voxatron Debut Humble Introversion Bundle) nie były aż tak wielkim sukcesem jak pozostałe paczki. Teraz nadchodzi Humble Indie Bundle 4 – i zmiata wszystkich. W ciągu pierwszych 24 godzin zakupiono gry o łącznej wartości  $1,090,229.18. Numer 4 ma szanse przebić numer 3, który w ciągu dwóch tygodni zebrał nieco ponad 2 miliony dolarów, chociaż nie jest to pewne. W ciągu kolejnych czterech dni zebrano „tylko” 600 tysięcy dolarów.

Jakie gry są dostępne tym razem? To perełki:

  1. Jamestown – Legend of The Lost Colony: scrollshooter w starym stylu (Wikipedia, Youtube gameplay)
  2. Bit. Trip Runner – arcadowa platformówka dla ludzi lubiących znęcanie się nad każdym poziomem z osobna (Wikipedia, Youtube Gameplay)
  3. Super Meat Boy – jak wyżej, ale z znacznie lepszą grafiką. (WikipediaYoutube gameplay)
  4. Shank – Beat’em’up z piłą mechaniczną. Potrzeba więcej? (WikipediaYoutube gameplay)
  5. NightSky – Gra logiczno – zręcznościowa. Przeprowadź kulkę przez labirynt. (WikipediaYoutube gameplay)
W dodatku każdy kto zapłaci więcej niż wynosi średnia dostanie dwie dodatkowe gry:
  1. Gratouitous Space Battles – Gra strategiczna z niesamowitymi walkami statków kosmicznych. Debiut na Linuksie. Dla tej jednej gry warto kupić HIB#4. (WikipediaYoutube gameplay)
  2. Cave Stroy+ – Platformówka  (WikipediaYoutube gameplay)

W skrócie

Pojawiło się fajne narzędzie do konfiguracji Unity. MyUnity pozwala na podstawową zmianę zachowania panelu Unity, DASH-a, czcionek oraz pulpitu. Więcej na ubuntugeek.com.

Mamy nowego gracza na rynku lekkich środowisk graficznych. RazorQt jest odpowiednikiem LXDE, ale zbudowanym na bazie bibliotek Qt4. Jeżeli najnowsze KDE jest dla ciebie za ciężkie, a nie chcesz tracić wszystkich aplikacji z literką K w nazwie, to być może warto by się zainteresować.

Pojawiła się pierwsza wersja beta LibreOffice 3.5 oraz wersja RC 3.4.5. Nowe wersje przynoszą na razie jedynie dużą ilość bugfixów.

Rozpoczęły się prace nad licencją CreativeCommons 4.0. Osoby chcące wziąć udział w dyskusji nad wyglądem licencji powinny zajrzeć tutaj.

Wydano GIMP 2.7.4. Nowa wersja przynosi głównie poprawki w interfejsie oraz nowe wersje bibliotek gegl i babl (głównie akceleracja sprzętowa). Ta wersja będzie też podstawą dla GIMP-a 2.8, na którego z niecierpliwością czekamy.

Wydano Blendera 2.61. Zmiana numeracji niewielka, ale liczba zmian poraża. Przede wszystkim akceleracja sprzętowa dla renderowania. Silnik renderujący (Cycles) może teraz wykorzystywać CUDA (karty Nvidii) lub OpenCL (większość nowoczesnych GPU, dostępne w niedługim czasie) do wspomagania obliczeń, na przykład wymagających niesamowicie wiele pracy symulacji zbiorników wodnych (przykładowe wideo).

Wydano pierwszą publiczną wersję Nightingale dla Linuksa. Nightingale jest odtwarzaczem muzycznym bazującym na Mozilla Songbird, którego rozwój na platformę linuksową porzucono jakiś czas temu.

W Ubuntu Software Center będzie można płacić przy pomocy PayPala.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

4 komentarzy do “Poniedzielnik: wieści ze świata OpenSource. Numer 29