KONKURS: wyśmienite granie w zamian za pisanie na WikiGames 15


logoKilka dni temu wspólnie z serwisem Wupra ogłosiliśmy konkurs mający na celu zainteresowanie jak największej ilości użytkowników Linuksa natywnymi grami na ten system.
Konkurs jest banalnie prosty. Wystarczy zarejestrować się w portalu WikiGames, oraz w Katalogu Gier i zamieścić kilka newsów lub recenzji gier, które przypadły Wam do gustu.

Nagrody są oczywiście bardzo atrakcyjne.

Po więcej szczegółów oraz regulamin konkursu zapraszamy na Forum


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy do “KONKURS: wyśmienite granie w zamian za pisanie na WikiGames

  • Jusko

    Libgtk1.2 wymagają najczęściej instalatory, a dobre instalatory Mojo ruszają i bez tego. Podobno wyleciała też w repo 9.10 biblioteka wymagana przez gry firmy Epic (Unreal Tournament 2004) – libstdc++5. Ale cóż – urok nowych Ubuntu 🙂

    W większości dystrybucji ciągłych, biblioteki nadal są i będą 🙂

  • Jusko

    W sumie tak. Trochę nie rozumiem tego, w czym jest tak naprawdę problem, że jak gra wymaga listdc++5, to nie działa na 6, tylko trzeba podlinkować. Może dlatego, że gra domyślnie miała używać wersji 5 i nie wie, że jest zainstalowana wersja 5, a może biblioteki nie są kompatybilne wstecz. Nie wiem, a nie chcę snuć jakiś teorii.

  • Kolzi

    Świetny pomysł z tym konkursem. Ostatnio chyba był niezły zastój na WikiGames, może teraz coś ruszy. A może sam coś spróbuję napisać? 😀

  • Mirogod

    [quote comment=”39872″]co do libstdc++5 – w gruncie rzeczy starczy podlinkować plik libstdc++6 jako „piątka” i część gier różnicy nie widzi ;).[/quote]
    [quote comment=”39880″]W sumie tak. Trochę nie rozumiem tego, w czym jest tak naprawdę problem, że jak gra wymaga listdc++5, to nie działa na 6, tylko trzeba podlinkować. Może dlatego, że gra domyślnie miała używać wersji 5 i nie wie, że jest zainstalowana wersja 5, a może biblioteki nie są kompatybilne wstecz. Nie wiem, a nie chcę snuć jakiś teorii.[/quote]
    Jak to w czym jest problem ?? Czy wy nie rozumiecie jednej podstawowej rzeczy – są ludzie, którzy nie wiedzą, co to jest przeglądarka, albo pulpit, a wy im każecie samodzielnie dowiązywać … Ostatnio robię komputery ludziom z nowym Windows 7, a jak widzę, jaki oni mają problem z poruszaniem się i rozumieniem podstawowych poleceń, to co dopiero, jakby mieli dowiązywać biblioteki 🙂

  • Jusko

    Widzisz – jedziemy na tym samym wózku. Ja również serwisuję ludziom maszyny i jeszcze parę innych rzeczy. User Linuksa jednak umie więcej, więc linkowanie bibliotek…czasem się zdarza:-) Poza tym – musisz uzbroić się w cierpliwość – laicy się zdarzają z Windows i nic w tym złego.

    W Ubuntu jednak konsekwentnie wywalają „stare” biblioteki. W końcu Ubuntu to zawsze najnowsze oprogramowanie…

  • Silmethule

    Fakt fdaktem – mogliby przynajmniej w repo trzymać stare wersje, dla takich zastosowań jak starsze gry, albo programy korzystające ze starych bibliotek… albo też zrobić oddzielne repo, takie deb http://archive.ubuntu.com/ubuntu/ karmic main old, gdzie wrzucaliby cały przestarzały soft i biblioteki…

  • Pyoter

    Widzę, że konkursik zdaje egzamin!
    W Katalogu Gier aż się zaroiło od tytułów! Piękny pomysł. Jednak „społeczności” trzeba dać czasem zachętę 🙂

  • Wekmyr

    [quote]Widzisz – jedziemy na tym samym wózku. Ja również serwisuję ludziom maszyny i jeszcze parę innych rzeczy. User Linuksa jednak umie więcej, więc linkowanie bibliotek…czasem się zdarza:-) Poza tym – musisz uzbroić się w cierpliwość – laicy się zdarzają z Windows i nic w tym złego.

    W Ubuntu jednak konsekwentnie wywalają “stare” biblioteki. W końcu Ubuntu to zawsze najnowsze oprogramowanie…[/quote]

    Ja nie chce „dokładać” Linuksowi bo ma potencjal ale takie podejscie jest burzące kiedy obok są artykuły „dlaczego Linux jest fajniejszy a Windows to &&&**” vide master of sekty zwanej fwioo. W artykule obok zastanawiamy się dlaczego „zwykły użytkownik” nie przesiada się na Linuksa.

    A problemem jest absolutny BRAK KOMPATYBILNOSCI WSTECZNEJ z wersji na wersje.

    Wywalili stary pakiet ktory był wymagany przez wiele starszych aplikacji, i nie zrobili NIC zeby to zapobiec problemom chociazby przez „domyslne podlinkowanie”

    [quote]User Linuksa jednak umie więcej, więc linkowanie bibliotek[/quote]
    Tu naprawde widac problem osobowosci. „Nasz system jest cool i jazzy ale najpierw musicie opanowac konsole i „podlinkowywanie” bibliotek””. I jak tu sie nie zasmiac w twarz takim co proboja udowodnic ze w „ubuntu wcale nie musisz zagladac do Terminala”. A tu do zwyklych gierek takie cuda czynic trzeba.

    Juz nie wspomne o takich magicznych rzeczach jak katalog „Dekstop” i „Pulpit” w katalogu domowym uzytkownika i w kazdym jest inna zawartosc.

    I jak by ktos sie pytal. Takie wymagane paczki w Windowsie bylyby zainstalowane razem z gra.

    Czesto piszac Linux mialem na mysli „Ubuntu”, jako reprezentatywna dystrybucje

  • Anonim

    Wekmyr – Ubuntu jest ostro popsute. Na żadnym komputerze na którym nowe wersje Ubuntu instalowałem nie działa wtyczka flasha jak należy (dźwięk trochę spóźnia). SMPlayer kijowo chodzi – wiesza się przy filmach o wyższych rozdzielczościach. Przez brak wstecznej kompatybilności moja karta intela nie obsłuży żadnego silnika 3d (ogre, lightfeather, irrlicht, panda3d), ponieważ coś pochrzanili w sterach. Używam Arch Linux i znalazłem paczki na stronie ze starszymi wersjami pakietów 🙂 Wszystko co wymieniłem śmiga lepiej niż na Ubuntu… – dochodzi jeszcze dosemu – dużo szybciej działa. Ubuntu jest fajne tylko jako Live CD – niestety na codzienny użytek odpada. Arch jest całkiem dobrą dystrybucją. Fedora mi nie podeszła (jak daję pauzę w SMPlayerze to potem film mogę ruszyć tylko przewijaniem – WTF? ). Te user friendly dystrybucje są mocno pochrzanione… niestety.

  • Jusko

    @Wekmyr:

    „Tu naprawde widac problem osobowosci. “Nasz system jest cool i jazzy ale najpierw musicie opanowac konsole i “podlinkowywanie” bibliotek””. I jak tu sie nie zasmiac w twarz takim co proboja udowodnic ze w “ubuntu wcale nie musisz zagladac do Terminala”. A tu do zwyklych gierek takie cuda czynic trzeba.”

    Nie jestem krzyżowcem Ubuntu i nie wpieram każdemu, że „Ubuntu to super system bez Terminala”. Wcale nie – wręcz przeciwnie, mam do Ubuntu wiele zastrzeżeń, z czasem coraz więcej. Powiem więcej – stokrotnie wolę Debiana i po raz któryś próbowałem przekonać się do Ubuntu, ale na dłuższą metę nie mogę – za parę dni znów Ubuntu wyleci z dysku i wracam na inną dystrybucję. A że jak w reklamie pewnej sieci sklepów…”Linux – nie dla idiotów”. Chcąc używać Linuksa musisz troszkę się nauczyć – choćby z musu, bo to nieco inny system (co nie znaczy, że gorszy!).

    „I jak by ktos sie pytal. Takie wymagane paczki w Windowsie bylyby zainstalowane razem z gra.”

    Bo nie ma repozytoriów i z prawdziwego musu, musi wręcz tak być. Poza tym – Windows też nie jest cudowny. Znajomemu parę gier nie ruszyło już na laptopie z Vistą i tak samo kolejne starsze tytuły nie odpalą się już na Windows 7. A już odpalanie gier z DOS – czy to jeszcze w Windows bez DOSBoxa możliwe? Windows też nie zachowuje kompatybilności wstecznej.

    „Wywalili stary pakiet ktory był wymagany przez wiele starszych aplikacji, i nie zrobili NIC zeby to zapobiec problemom chociazby przez “domyslne podlinkowanie””

    W wielu dystrybucjach ciągłych, nie „poszatkowanych” na wydania jak Ubuntu, biblioteki te nadal są i będą. Tak naprawdę zawalili tu twórcy Ubuntu. W wielu innych distrach twórcy lepiej zrozumieli sprawę…

    „Czesto piszac Linux mialem na mysli “Ubuntu”, jako reprezentatywna dystrybucje”

    Dla początkującego – tak, niech tak myśli. Ja natomiast uważam, że Ubuntu po wersji 8.04 – nie powinien być tak rozpoznawany. Większość myśli tak: „Komputer=Windows”, natomiast przez Ubuntu: „Linux=Ubuntu”. I to źle, bo później każdy myśli, że Ubuntu to ten cały Linux, a Ubuntu to tylko jedno z wielu distr. Myślę, że są lepsze distra niż Ubuntu, choć może mniej lub bardziej przyjazne, ale są.