Linux Mint 7 "Gloria" RC1 wydany 15


linuxmintlogoUkazała się wersja Release Candidate systemu Linux Mint 7 „Gloria”, opartego o Ubuntu 9.04 Jaunty Jackalope. W nowym wydaniu znajdziemy Gnome 2.26, kernel w wersji 2.6.28 oraz Xorg 7.4. Jak zwykle naprawiono wiele bugów, a twórcy zadbali o kolejne ulepszenia.

Linux Mint był początkowo wariantem Ubuntu z dodanymi na starcie kodekami – obecnie jego twórcy dążą do stworzenia jednej z najbardziej przyjaznych dla użytkownika dystrybucji, z unikalnymi narzędziami do konfiguracji, instalacją paczek z internetowego portalu czy wygodnym menu. Podkreślają przy tym, że istotną rolę odgrywa stała interakcja pomiędzy developerami a użytkownikami, co zapewnia stałe ulepszenia w każdym nowym wydaniu przy uwzględnieniu zdań użytkowników.

W wersji Release Candidate jako domyślny ustawiono nowy motyw, bazujący na motywie Shiki Colors. Tapeta to „Mint-Dew”. Ten motyw znajdzie się również w wydaniu stabilnym, ale nie będzie ustawiony automatycznie. Twórcy zdecydowali się umieścić go w wydaniu testowym, aby sprawdzić, jaki będzie odzew użytkowników.

Co nowego w Linux Mint 7?

  • mintMenu:
    • nowa funkcja „Suggestions”, która sugeruje dodatkowe działania w przypadku, gdy wyszukiwanie nie wyświetliło żadnych rezultatów
    • ikonka śmietnika pokazuje, kiedy śmietnik jest pełny, a kiedy pusty
    • domyślnie włączone pokazywanie komentarzy pod nazwami programów
      mintMenu

      mintMenu

  • mintInstall
    • okno „Featured appllications” – aby ułatwić dostęp do najpopularniejszych aplikacji, zostały one teraz zebrane w w jednym miejscu
      mintInstall

      mintInstall

    • poprawiony layout interfejsu – mniej informacji w głównym oknie; przycisk „Versions” został zastąpiony przyciskiem „More info” – który wyświetla oprócz informacji na temat wersji, licencji, nazwy paczki i repozytoriów, także stronę z której pochodzi program, szczegółowy opis, oraz rozmiar paczki.
      More Info

      More Info

    • informacje na temat aplikacji pojawiają się bez konieczności wcześniejszego odświeżania listy pakietów (z wyjątkiem zrzutów ekranu)
    • mintInstall działa z prawami roota i żadne informacje nie są przechowywane w folderze domowym.
  • mintUpdate
    • opis zmian w aktualizacji pojawia się również dla paczek wspieranych w Linux Mint
    • informacje o rozmiarze każdej paczki z aktualizacją
    • mniej inwazyjna ikonka w trayu
  • mintUpload
    • brak reklam
    • poprawiony interfejs
    • Menedżer usług – graficzne narzędzie umożliwiające tworzenie, edytowanie i usuwanie usług
    • wsparcie dla dwóch nowych protokołów: SCP oraz SFTP
  • mintWelcome – nowe okienko powitalne
  • Wiersz poleceń:
    • apt version – wyświetla informacja na temat wersji zainstalowanej paczki
    • rtfm – ten skrót może być teraz stosowany zamiennie z poleceniem man 🙂
  • Inne ulepszenia:
    • autoryzacja repozytoriów Linux Mint 7 „Gloria”
    • nowe narzędzie inxi, wyświetlające różnorodne informacje o systemie
    • mintSystem posiada nowy mechanizm dostosowywania, który odzyskuje istotne pliki konfiguracyjne podczas startu systemu, co ma zapobiegać nadpisywaniu specyficznej konfiguracji Minta podczas instalacji paczek z Ubuntu (konfiguracja znajduje sie w /etc/linuxmint/mintSystem.conf)
    • Xchat-Gnome zamiast Xchat jako domyślny klient IRC
    • uproszczony mintDesktop
    • możliwość sprawdzenia liveCD pod kątem błędów odczytu i funkcja bezpośredniej instalacji systemu z menu liveCD
    • usunięto mintAssistant, instalator korzysta z hasła użytkownika zamiast hasła roota

…i wiele więcej!

Obrazy Linux Mint 7 „Gloria RC1 można pobrać z oficjalnej strony dystrybucji.

Jest to wersja Release Candidate, skierowana do beta-testerów i developerów. Przed instalacją zapoznaj się ze znanymi problemami. Jeśli zależy Ci na stabilnym i bezpiecznym systemie, poczekaj do wydania oficjalnej wersji lub ściągnij Linux Mint 5 LTS albo Linux Mint 6.

Źródło: Linux Mint 7 „Gloria” RC1 released!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy do “Linux Mint 7 "Gloria" RC1 wydany

  • qwerty

    Fajnie że posiada autorskie narzędzia ale są one mało funkcjonalne np. mintInstall i mintUpdate to tylko nakładki na Synaptica. Gdy będziemy chcieli instalować jakiś program/aktualizację za pomocą tych programów uruchomi się okienko Synaptica. Trochę denerwujące to jest. A mintMenu długo się uruchamia i czasami się przycina. I jeszcze projekt nie ma swojego profilu na launchpadzie co utrudnia spolszczanie systemu.

    Ruri – edytowałem post bo nie przeklina się w towarzystwie.

  • nick

    kiepska podróba ubuntu. to czym wyprzedza ubuntu to tylko preinstalowane kodeki. autorskie narzedzia typu mintinstall to zwykle nakladki na synaptica. tyle mam do powiedzenia. do widzenia.

  • Biotrek

    Bardzo fajna dystrybucja, przesiadłem się z Fiesty już jakiś czas temu na Glorię. Zawiera to co jest potrzebne użytkownikowi bez patrzenia na status czy wolne/niewolne, dzięki czemu otrzymujemy dystrybucję „Out of the Box”, która jest prawdę powiedziawszy lepsza niż Ubuntu, ponieważ na start nie trzeba zaczynać od wymiany i dodawania wpisów w repo, oraz instalacji przeróżnych programów. Mint radzi sibie lepiej ze sterownikami, oraz jest dla wygodnych bo po instalacji nie po co dłubać w systemie 😉

  • Biotrek

    @Wacek
    Zaczyna mnie przerażać ten tok rozumowania, bo takich ludzi jak Ty przychodzi coraz więcej i Jesteście jak plaga. Jak bym coś wstawił związanego z Microsoftem to bym żywcem został zjedzony. Z Ubuntu robicie kult, gdzie bardzo tu pasuje powiedzonko „jedyny słuszny system”, Forum i czytelnia robią się zamknięte i zanika filozofia Ubuntu a jak powstaje temat o byle czym w offtopie to nie można zejść z tematu bo walną niezgodne z regulaminem → purgatory, albo closed.

    Porażka, po prostu porażka!!!

  • laybythesea

    No tak, Biotrek, tyle że ten artykuł się… ukazał. Więc pisanie, że Czytelnia się zamyka kiedy pokazuje się art nie o Ubuntu, nie jest zbyt na miejscu.

  • fatboy

    Krótko i na temat: wg. mnie Linux Mint to najlepsza przeróbka Ubuntu z jaką się do tej pory spotkałem. Dla kogoś kto ceni wygodę i nie lubi bądź nie potrafi samodzielnie doinstalować np. kodeków czy javy jest to system naprawdę rewelacyjny. Bardzo funkcjonalne jest mintMenu i mintInstall. Szczerze polecam, nawet tym którzy na co dzień korzystają z Windowsa.

  • wacek

    @Biotrek
    wacek to nie jest moje imię, tylko tymczasowy nick, więc nie musisz być aż tak poprawny politycznie i pisać z wielkiej litery. Widzę że wyprowadziłem was z nerw- przepraszam nie taki miałem zamiar. Z zawodu jestem czymś w rodzaju strażnika i uwielbiam ład i porządek – bez urazy, sam artykuł jest dobry lecz powinien się znaleźć na jakilinux.org, linuxnews.pl lub inwigilowanym dobreprogramy.pl itp. Tutaj zaglądam czasem z sympatii i sentymentu dla ludzi takich jak Uel (i jego poradnik:) i dystrybucji Ubuntu dzięki której bardzo polubiłem Linuksa. Wchodzę na tę stronę czytelnia Ubuntu bo jak sama nazwa wskazuje można się tu spodziewać wszelkich informacji na temat wspaniałego Ubuntu (wiem brzmi to fanatycznie ale są zasługi, to i wierni kibice są) a nie klonów w których nie wszystko działa, mogę wybaczyć drobiazgi, ale jak nie działa nakładka na firewalla tego nie odpuszczę. Bezpieczeństwo ponad wszystko! Próbowałem Minta około miesiąc i doszedłem do wniosku że lepiej kierować nowych na odpowiednie linki forum Ubuntu niż polecać coś co może być w niektórych okolicznościach niebezpieczne i prawie niczego nie nauczy. (Mint to wspaniały system ratunkowy na livecd, ale tym bym zakończył komplementację ) przecież nawet w Windows prawie niczego niema świeżo po instalce. Moim zdaniem tak powinno być. Nie hodujmy bezmyślnych ludzi. Jeżeli ktoś jest aż tak leniwy żeby nic nie robić, to nich płaci tym którym chce się ruszać głową i innymi członkami. Dobra wiem- zrzędzę ale plz zostawmy miejsce Ubuntu tam gdzie jego miejsce- nie widzę lepszego miejsca dla Ubuntu w naszym światku- jak właśnie ta czytelnia. Bardzo chciałbym aby spełniła się idea twórców tej dystrybucji – niech zostanie wolna i czysta od śmieci które ostatnio nawet do jądra przenikają. Pozdrawiam wszystkich czytelników i bardzo się cieszę że macie swoje zdanie na ten temat- hej

  • Aristarh

    Wacek to forum systemu Debianowego, Mint jest pochodną Ubuntu i bardzo ściśle współpracującym z kolejnymi wydaniami.

    Jak już mówiłem, jeśli zechcę to mogę i o Debianie napisać i będzie to ład i porządek bo wszystko podlega pod systemy oparte o apt-get, mające wielki wpływa na kształtowanie się ubuntu.

  • Biotrek

    @Laybythesea
    Hmmm, jeśli drzwi się zamykają to przecież nie są zamknięte od razu 🙂
    Obym się mylił…

    @Wacek
    Piszę z wielkiej litery z szacunku do drugiej osoby a nie z jakiejś tam poprawności politycznej, ale ten temat zostawmy w spokoju.
    „Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”, bardzo lubię to powiedzenie i muszę przyznać, że jest dużo racji w tym co piszesz ponieważ nie można całkowicie wyręczyć człowieka co i w życiu niestety można zaobserwować → wychowanie bezstresowe.

  • laybythesea

    [quote comment=”37997″]
    Hmmm, jeśli drzwi się zamykają to przecież nie są zamknięte od razu 🙂
    Obym się mylił…
    [/quote]
    Pisanie, że „drzwi się zamykają” w momencie, gdy właśnie zostały otwarte, jest wyjątkowo nie na miejscu.

  • Biotrek

    [quote comment=”38006″][quote comment=”37997″]
    Hmmm, jeśli drzwi się zamykają to przecież nie są zamknięte od razu 🙂
    Obym się mylił…
    [/quote]
    Pisanie, że „drzwi się zamykają” w momencie, gdy właśnie zostały otwarte, jest wyjątkowo nie na miejscu.[/quote]

    Nie rozumiesz mnie kompletnie, trudno nie moja wina, nie mam zamiaru się wykłucać o to.
    Pozdrawiam

  • UbuJacek

    Moim zdaniem i czytelnia jest odpowiednim miejscem na taki artykuł i Mint ma swoje zalety.

    Często zmieniam laptopy, a jeszcze częściej wersje Ubuntu (Mandriva i Suse to już dla mnie przeszłość – nic im nie ujmując). Pracowałem na Mint Elisa i na UbuntuStudio, teraz mam 9.04 na nowym Acerku, dopieszczone na max. Ale za pół roku może zmienię na coś innego (a może z Gnoma przejdę na KDE)?

    Czy urok OpenSource nie leży też w swobodzie wyboru?
    Dlaczego miało by nie być swobody w tym o czym się pisze… i co się czyta?