Wubi jest nieoficjalnym instalatorem Ubuntu przeznaczonym dla Okien, który jednym kliknięciem przeniesie Cię w świat Linuksa. Dzięki Wubi zainstalujesz Ubuntu tak jak każdą inną aplikację. Jeśli słyszałeś o Linuksie oraz Ubuntu i chciałeś go wypróbować ale bałeś się, to Wubi jest dla ciebie
– tak piszą twórcy na poświęconej mu stronie. Dalej jest już tylko lepiej, ponieważ Wubi jest:
- bezpieczne (nie wymaga modyfikacji partycji)
- proste (wystarczy uruchomić instalator – nie ma potrzeby wypalania CD)
- zwarte (pliki i katalogi są w jednym miejscu, łatwo go odinstalować)
- wolne (tak jak Ubuntu)
Więcej informacji znajdziesz w FAQ
[quote]
Wubi jest:
– wolne
[/quote]
Trochę to mylące
Gdyby nie to, że mam już Ubuntu na dysku – wypróbowałbym go od razu ^^
Czyli mam rozumieć, że jest to emulacja Ubuntu na Windowsie tak? Bo jak spojrzałem na minimalne wymagania to mało się nie przewróciłem 😛
t0m3k – „wolne” – ten termin jest niemal tak wyświechtany jak moje podkoszulki. Na prwadę za każdym razem trzeba pisać co to oznacza? Ok, wolne, w sensie wolności, jak ptak, albo boża krówka, nie że za darmo, ani wolne jak żółw. Rozumiesz, wolne jak coś co jest bardzo wolne… To też nie wygląda zbyt zachęcająco ale co tam! 😛
brajan – hm, a co takiego jest w nich „wywrotowego”?
1ghz i 256MB ram czyli maluteńko…. dzisiaj praktycznie kazdy ma w domu 3 razy lepszy sprzet w domu wiec o co ci chodzi?
A ja się pobawię. Może to w jakiś sposób przekona moich znajomych ;D
Hmm.. Linux w jednym pliku na partycji Windowsa? Ciekawe, chociaż samemu z czegoś takiego nie skorzystam :P.
Pytanie. Jeśli plik wubi.exe ma 9mb to by znaczyło, że całe Ubuntu będzie ściągał w czasie instalacji. Czyli jak zrozumiałem w faq po restarcie, tak. Więc jeśli ktoś ma neostrade to nie bardzo to pyknie. Czy sie mylę?
Z tego co wyczytałem, to jest tak jak piszesz. Ale popatrz: tu jest opisana instalacja bez netu 😉
Czyli z obrazu iso się da. Teraz pytanie czy da się z iso Ubuntu 7.05PL??
Porzepraszam, że tak pytam, ale kolega nie ma narazie zaufania do tego co się dzieje poza Windowsem, a ja nie mam jak tego sprawdzić
Ten wubi jest w Polskiej wersji?
@Rudy
Niestety, aby zainstalować z obrazu iso należy skorzystać z wersji alternate, wersji 7.04.
Wubi jest w wersji angielskiej (tak samo jak wspomniana wersja alternate).
Całość całkiem nieźle się prezentuje i działa, nie mam porównania do Ubuntu zainstalowanego w tradycyjny sposób, więc nie potrafię wymienić różnic.
pozdr
To logo przypomina panoramę krainy Teletubisiów xD
Tulimy?
Wubi rzeczywiście jest po angielsku, nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby podczas instalacji wybrać język polski. Jak wiadomo na płytce wersji alternate znajduje się PL język, niestety po instalacji troch kuleje, ale wystarczy wejść w System->Administracja->Języki zaznaczyć „Polish” poczekać aż doinstaluje wymagane paczki i po restarcie cieszymy się w pełni polskim Ubuntu 🙂
I tak wolę przez LiveCD instalować, bo bezpieczniej i łatwiej (wiadomo jaki Windows) :D. A czy Wubi opiera się na Debian-Installer???
No jak dla mnie 1GHz to troszkę za dużo jak na system operacyjny… nie sądzicie? Zresztą i tak nikt tutaj mnie nie zrozumie, bo pewnie każdy ma po 3GHz, bo im rodzice kupili.
I nie każdy ma sprzęt 3 razy lepszy, bo mu np. taki nie jest potrzebny 🙂
zainstalowałem testowo na laptopie firmowym
działa jak normalny ubuntu, może niewiele wolniej. na partycji windowsowej są tworzone wirtualne dyski, do widowsowego bootmanagera dodany wpis „ubuntu”.
naprawdę bardzo fajna propozycja dla chcących spróbować linuksa nie trzeba przygotowywać żadnych partycji pod linuksa.
Ja to instaluje wszytko ok na poczatku 96 kb/s a co chwile spada i teraz jest juz 14 :/ A mam lacze 640kb/s siec lan :/
Mi leci cały czas równo tez mam 640kb/s i leci równo 60 kb/s moze cos masz z lanem ogulnie poraz pierwszy stykam sie z linuxem zobaczymy co z tego wyjdzie 😀
Niestety nie dodał mi wpisu do Boot.ini więc płyta główna odzczytuje Ubuntu, ale nie pozawala wybrać systemu.
Nie działa mi wtedy klawiatura poprostu i nic nie działa. Ma ktoś jakieś rozwiązanie na to??
A ja mam takie pytanie czy wubi jest aktualizowany? Ściągnąłem go dokładnie dzisiaj z nadzieja, że tymczasowo bede mial ostatnia wersje, ale wubi chce sciagnąć tylko wersje 7.04;/ a juz mam 7.10 chyba ze 7.04 jest nowsze ?:P
moze inaczej na płytce kubuntu 7.10 jest wubicdboot, odpalilem i normalnie mozna go zainstalowac ale wykrywa tylko wolne miejsca na partycji c: tam gdzie mam winde i niecale 2gb wolnego miejsca, wymaga 4GB(tak napisane jest na płytce) a chciałbym mieć go na partycji d:6GB wolnego miejsca. Czy ktoś mógłby mnie poinstruować w jaki sposób mogę go tam zainstalować. Czytałem ostatnio, że można zainstalować Ubuntu i jego odmiany przez wubi nie posiadając neta, z obrazu iso, ale nie widze w wubi opcji takiej;/ Nie znam sie na tym jak podstawowy winda user, a chciałbym wyprobować Kubuntu bez straty danych z D:(nie mam gdzie ich przenieść,a 60GB nie bede nagrywal na plytki);/.
Wubi to jakieś nieporozumienie , raczej polecam normalną
instalacje zamiast tego wynalazku , a dla nie zdecydowanych
jest jeszcze mozliwość odpalenia ubuntu bezposrednio
z nośnika , przynajmniej nie bedzie potem problemów z grubem !
Wubi jest dziadostwem… Dobry na próbę, ale tylko na chwilę i jest bardzo okrojony, bo nie pozwala na większe manewry. Mnie osobiście najbardziej wkurza to, że nie da się go aktualizować do wersji 7.10, bo po takiej aktualce siada cały ubuntu i musiałem 3x ściągać i instalować wszystko na nowo i ciągle to samo.
Mam laptopa z ukrytą partycją na której jest instalka xp więc nie chciałbym zmieniać układu partycji. Czy wubi instaluje obraz dysku na c i wgrywa grub do mbr czy tworzy osobną partycję dla ubuntu?
Wubi (w najnowszej wersji 8.04) jest trochę 😛 jak BootCamp na Mac OS X.
Instaluje Ci (Ku/Xu/U)-buntu na wybranej przez Ciebie partycji Winda (np. dysku C, D lub innym)
jako 'pseudo aplikację’, którą można w dowolnej chwili usunąć z dysku bez straty Win-danych.
Przy uruchomieniu komputera można wybrać: domyślny-Wind, lub Ubuntu.
Wubi jest w POLSKIEJ wersji językowej (wystarczy wybrać odpowiednią opcję podczas instalacji)
i NIE ZMIENIA żadnej PARTYCJI dysku/ów.
Osobiście polecam Wubi, ponieważ jest to najprostsza 'droga’ do Linux’a.
Fajna rzecz! Polecam wszystkim którzy chcą wypróbować Linuxa bez zmian w partycjach.
[quote comment=”20829″]Wubi (w najnowszej wersji 8.04) jest trochę 😛 jak BootCamp na Mac OS X.
Instaluje Ci (Ku/Xu/U)-buntu na wybranej przez Ciebie partycji Winda (np. dysku C, D lub innym)
jako 'pseudo aplikację’, którą można w dowolnej chwili usunąć z dysku bez straty Win-danych.
Przy uruchomieniu komputera można wybrać: domyślny-Wind, lub Ubuntu.
Wubi jest w POLSKIEJ wersji językowej (wystarczy wybrać odpowiednią opcję podczas instalacji)
i NIE ZMIENIA żadnej PARTYCJI dysku/ów.
Osobiście polecam Wubi, ponieważ jest to najprostsza 'droga’ do Linux’a.[/quote]
Mam troche archaicznego kompa (800 MHz,256 MB, 80 GB) ale po nieudanych próbach instalacji Ubuntu 7.10 (instalator „znikał” po jakichś 20 h (!) na etapie partycjonowania) spróbowałem Wubi 8.04. Trochę to trwało ale niby wszystko o.k. tylko że przy starcie i wyborze ubuntu nic sie dalej nie dzieje… po prostu nie ładuje systemu… nawet hd „nie mruga” diodą…. cos nie tak z bootloaderem?
już to próbowałam,ale po pewnym czasie Ubuntu zaczął się domagać partycji:(
[quote post=”431″]już to próbowałam,ale po pewnym czasie Ubuntu zaczął się domagać partycji:([/quote]
Mojca, nie wciskasz kitu??
Hmmm ciekawe. Linux na partycji Windowsa ? Generalnie biorę się do testowania i niedługo dam znać jak to działa i jak ze stabilnością oraz prędkością działania tej wersji Ubuntu.
Ściągałam z 2 godziny nową wersję Ubuntu (bo stara to ani ndiswrappera nie ma i ciągle muszę instalować sterowniki do wifi -.-) i przetestuję tego wubi. Niestety, mam 2-go użytkownika kompa który nie wyobraża sobie życia bez Windy, więc mam pytanie: jak wyłączę wyświetlanie listy systemów operacyjnych to po wciśnięciu F8 będę mogła po kryjomu uruchamiać Ubuntu???
[quote post=”431″]jak wyłączę wyświetlanie listy systemów operacyjnych to po wciśnięciu F8 będę mogła po kryjomu uruchamiać Ubuntu???[/quote]
Jeśli mowa o GRUB-ie – on domyślnie daje kilka sekund na to, aby nacisnąć Esc i wyświetlić listę systemów. Jeśli nic nie naciśniesz, to załaduje domyślny system (można go wybrać).
Właśnie zainstalowałem instalator WUBI, ale po pobraniu plików nic się nie dzieje. Widzę, że zostały stworzone pliki i katalog na C: z całym linuxem, ale nic się nie zainstalowało. Jakieś pomysły?
Pingback: Jaki Linux dla pocz±tkuj±cego | hilpers
mam ten sam problem co „odżywki”. Przez wubi ściąga się ubuntu, potem uruchamiam ponownie komputer i nic – ładuje się windows, nie mam żadnej opcji do wyboru (na kompie dziewczyny – bo na moim działa elegancko). Nie wiem OCB
gdy zakończy się instalacja klikamy rebot latter wchodzimy w właściwości windows>zaawansowane>(uruchaminie i odzyskiwanie)ustawienia i kombinujemy jak komu pasuje robimy restart. Nie polecam tej opcji z wubi ubuntu 9.10 wieszł się przy większy manewrach takich jak modyfikacja GNOME czy pobieranie plików.
Ogólnie jak się zaczęło grzebać wieszał się. A pomysł fajny na zapoznanie z Linuksem wersja przez wubi była moim pierwszym podglądem na linuksa i się zaraziłem.
Mam laptopa Lenovo IdeaPad Y530 .
Gdy instaluje Ubuntu Przez Wubi pod koniec instalacji wzskakuje mi blad .Pomocy!
po zainstalowaniu ubuntu przez wubi grub zatrzymuje się na grub> no i nie wiem jak dalej, co zrobic, zeby wystartował ubuntu.Ale chyba sie nie da.Windows XP działa jak wejsć do niego z menu startowego, ubuntu zatrzymuje się.I jest problem.
[quote comment=”7795″]Czyli mam rozumieć, że jest to emulacja Ubuntu na Windowsie tak? Bo jak spojrzałem na minimalne wymagania to mało się nie przewróciłem :P[/quote]
To nie jest emulacja. Wubi po prostu instaluje linuxa z pozimu windowsa tak, że można go odinstalować jak jakiś zwykły program- wszystkie pliki usuwa wraz z wpisem startowym.
[quote comment=”34856″]///|\ Właśnie zainstalowałem instalator WUBI, ale po pobraniu plików nic się nie dzieje. Widzę, że zostały stworzone pliki i katalog na C: z całym linuxem, ale nic się nie zainstalowało. Jakieś pomysły? ///|\[/quote]
WUBI instaluje linuxa tylko częściowo- jeśli już skończy tzn. pliki już są na dysku trzeba zrestartować komputer i w bootmanagerze wybrać ubuntu- system dokończy już wtedy instalację.
a zresztą goole potrafi wszystko:
link
http://www.dobreprogramy.pl/TheUsh/Ubuntu-Linux-instalacja-bez-martwienia-sie-o-to-ze-cos-uszkodzimy,20335.html
„Wubi jest nieoficjalnym instalatorem Ubuntu przeznaczonym dla Okien, który jednym kliknięciem przeniesie Cię w świat Linuksa. Dzięki Wubi zainstalujesz Ubuntu tak jak każdą inną aplikację. Jeśli słyszałeś o Linuksie oraz Ubuntu i chciałeś go wypróbować ale bałeś się, to Wubi jest dla ciebie”
Do laybythesea LINUX nie „linuks”
Do laybythesea LINUX nie „linuks”[/quote]
Dlatego nigdzie nie użyłem takiej odmiany słowa Linux. A tym bardziej z małej litery. Nie zamierzam się jednak doktoryzować jak się odmienia to słowo, niech zrobią to inni, mądrzejsi:
http://www.sjp.pl/co/Linux
http://so.pwn.pl/lista.php?co=linux
Dziękuję za uwagę 😉
najważniejsze w tym wszystkim jest ,że gdy chcemy usunąć ubuntu to usuwamy go poprzez dodaj usun programy ,tak jak każdy program zainstalowany w windows ..Bo gdy zainstalujemy osobno to wtedy po odinstalowaniu ubuntu zostaje grub i nie moze przeciętny użytkownik uruchomić windows ..