uTorrent – To, czego Linux zazdrości MS Windows 26


uTorrent – Program którego brakowało mi w Ubuntu – bardzo! Moim zdaniem to najlepszy klient sieci Torrent. Pobiera on bardzo małą ilość pamięci przez co nie obciąża systemu, jak na przykład Azureus (korzystający z Javy). Posiada obsługę sieci DHT, przez co nie jest banowany na prywatnych serwerach. Otóż nic nie jest stracone, dzięki programowi Wine, który umożliwia uruchomienie aplikacji przeznaczonych dla systemu Windows, możemy cieszyć się tym programem.

Na początku zaczniemy od instalacji i konfiguracji Wine:

  1. Dodajemy adres repozytorium Wine:
    sudo gedit /etc/apt/sources.list
    deb-src http://wine.budgetdedicated.com/apt edgy main
  2. Instalujemy Wine:
    sudo apt-get update
    sudo apt-get install wine
  3. Aby przejść do menu konfiguracji programu wydajemy w Terminalu polecenie winecfg
  4. Przechodzimy do zakładki Drivers i naciskamy Autodetect. Zostaną Wykryte wszystkie istniejące partycje.
  5. Przechodzimy do zakładki Audio, usuwamy OSS driver i wybieramy ALSA driver oraz wybieramy domyślną częstotliwość 44100 i domyślne bity 16.
  6. Przechodzimy do zakładki Application w menu Windows version wybieramy odpowiednią wersję systemu. Polecam wybrać XP, ponieważ najwięcej programów działa na tej platformie, chyba że zależy nam na aplikacjach DOSowych w tym wypadku koniecznie wybieramy Windows 98 lub jeszcze starszy.
    Po tym kroku mamy zainstalowane i skonfigurowane Wine, możemy rozpocząć pracę.
    Przystępujemy do ściągnięcia uTorrent, ważne jest to abyśmy wybrali wersję nie wymagającą instalacji. Pobierz.
    wget -c http://download.utorrent.com/1.6/utorrent.exe
  7. Tworzymy aktywator na pulpicie (ewentualnie tam gdzie nam wygodniej) o następującej ścieżce:
  8. wine /home/nick/folderzlokalizacją/utorrent.exe

  9. Nie pozostaje nic innego jak uruchomić program przez dwu klik 😉

uTorrent w akcji
Fot 1. uTorrent w akcji

Swego czasu bawiłem się w konfigurację programów p2p, więc przedstawiam konfigurację dla uTorrent :

Sieć

Port dla połączeń przychodzących: Jeżeli nie mamy zamiaru korzystać z sieci DHT, to zablokowanym portem się nie przejmujemy, ponieważ klient ten świetnie radzi sobie z omijanie NAT.

Włącz mapowanie portów UPnP: Zaznaczone
Dodaj uTorrent do wyjątków Zapory Internetowej: Zaznaczone

Globalny limit wysyłania: 0 kb/s
Globalny limit pobierania: 0 kb/s

Szyfrowanie protokołu: Wyłączone (Niektóre Trackery zwracają błąd w przypadku innych ustawień)
Pozwalaj na połączenia nie szyfrowane: Koniecznie Zaznaczone

Torrenty:

Całkowita maksymalna ilość połączeń: 500
Maksymalna ilość połączonych peerow na torrent: 50
Otwórz dodatkowe połączenie, gdy szybkość wysyłania < 90%: Zaznaczone

Po więcej informacji o konfiguracji zapraszam do poradnika mojego autorstwa. Pozdrawiam Comendante.

Przydatne linki:


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

26 komentarzy do “uTorrent – To, czego Linux zazdrości MS Windows

  • Comendante Autor wpisu

    @MrRobby no to masz dopiero problem 😛

    Ja sporo swojego czasu poświęciłem, na testy programów p2p, kiedyś mnie to interesowało, i tak juz został uTorrent, stał się nie zastąpiony. A teraz jak mam mozliwośc korzytsania z niego na Ubuntu, to dlaczego nie ?

  • Danek

    Deluge nie nalicza statystyk nie ze względu na tracker ale ze względu na to że musisz za pauzować przed wyłączeniem programu.
    Zauważyłem to gdy udostępniałem 6.12 Elokwentny Emu, nie naliczał mi wtedy ratio.

  • SoSo

    „Posiada obsługę sieci DHT, przez co nie jest banowany na prywatnych serwerach” – Na prywatnych serwerach DHT raczej nie jest mile widziane.

  • Comendante Autor wpisu

    [quote comment=”26″]”Posiada obsługę sieci DHT, przez co nie jest banowany na prywatnych serwerach” – Na prywatnych serwerach DHT raczej nie jest mile widziane.[/quote]
    No cóż, większość prywatnych Polskich Serwerów akceptuje DHT, dla przykładu takie jak PT, TNP.

  • kwalo

    Hmm, co ma takiego uTorrent, że trzeba go „zazdrościć”? – wymieniłeś tylko obsługę DHT i lekkość, a przecież Linux ma całe mnóstwo lekkich klientów. Co do DHT – bez tego też można ściągać.

    W dodatku ma całe mnóstwo konsolowych klientów, które się w pewnych sytuacjach lepiej sprawdzają. Np. ja mam zablokowany port torrenta na neostradzie, więc łączę się z moim domowym serwerkiem i na nim odpalam jakiegoś klienta z konsoli. W przypadku graficznych klientów byłoby to trudne.

  • Comendante Autor wpisu

    [quote comment=”62″]W dodatku ma całe mnóstwo konsolowych klientów, które się w pewnych sytuacjach lepiej sprawdzają. Np. ja mam zablokowany port torrenta na neostradzie, więc łączę się z moim domowym serwerkiem i na nim odpalam jakiegoś klienta z konsoli. W przypadku graficznych klientów byłoby to trudne.[/quote]

    Dziwnie, bo Neostrada nie blokuje żadnych portów 😐 Chyba ze blokuje ci je Firewall, poza tym zablokowane porty wcale nie oznaczają ze z Torrenta nie możemy korzystać, w prawdzie udostępnianie plików jest utrudnione, ale to nie jest wielki problem. Ale te porty mnie zaintrygowały ?

  • Soso

    [quote comment=”27″]No cóż, większość prywatnych Polskich Serwerów akceptuje DHT, dla przykładu takie jak PT, TNP.[/quote]
    Mile widziane a akceptowane to co innego. Nie rozumiem tylko co ma do tego banowanie?
    BTW: Mając do wyboru takie klienty jak Ktorrent (również obsługuje DHT), Azureus, czy rtorrent, oraz parę dla mniej wymagających – nie widzę potrzeby zazdroszczenia. Pozdro

  • R!pp3r

    Jak próbuję ustawić porty NAT w zakresie 6881-6889 zawsze pokazuje mi następujący komunikat:

    Testuje port 6881 …
    Błąd NAT – Connection to ***.***.***.**:6881 refused.

    Patrzyłem również porty standardowe mojej firmy która żakładała mi internet, również nie przyjmuje.:(

    Ludzie poradźta coś.Plz.

  • Refty

    Ja polecam porty od 49152 wzwyż nigdy nie miałem problemów z połączeniem z trackerami 😉 no chyba że na sieci admin się bawił :/

  • xero666

    rtorrent jest pod *nixami IMO zdecydowanie najlepszym wyjściem, bo nie dość, że zajmuje mało zasobów, to jest bardzo wydajny dzięki bezpośredniej transmisji między stronami pamięci a stosem sieciowym. Fakt, że brakuje mu DHT, ale nie czyni go to mniej użytecznym, tym bardziej że na niepolskich prywatnych trackerach (jak BM, TL, VM, etc.) nie jest to nie mile widziane, a po prostu zakazane.

  • xy

    Nie korzystałem z uTorrent. Za to korzystam czasami z ktorrent. Posiada wszystko co trzeba (m.in DHT, ale też i szyforwania, różne proxy itd), ciągnie jak trzeba, żadne bany mi nie straszne, i to wszystko za 25MB/32MB RAM i 1% CPU. I nie wiem, czego można więcej chcieć od klienta.

  • ghost02

    jak odpalasz instalke utorrenta to masz tam opcje „Instalacja..” a pod spodem ścieżkę dostepu. Odznaczasz tą opcje instaluj i dajesz dalej a program ci sie odpali normlanie bez instalki 😛

  • martaJ7

    Hej. Jestem amatorem jeśli chodzi o takie sprawy i mam pewnie jak dla większości z Was głupie pytanie, ale właśnie instaluje sobie to wszystko, dałam rade do ostatniego punktu, czyli do tworzenia aktywatora na pulpicie, cały czas próbuję na różne sposoby to utworzyć i mi wyskakuje ,,cannot find, to nie wiem już co robię źle, mógłby mi ktoś w wolnej chwili objaśnić to jak krowie na granicy? będę wdzięczna za pomoc:)

    pozdrawiam